W miniony weekend uczniowie Szkoły Podstawowej im. Księdza Biskupa Bernarda Czaplińskiego w Grabowie-Wałdykach udali się na wycieczkę realizowaną wspólnie z Fundacją Rozwoju Warmii i Mazur w Iławie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Do Warszawy udało się 45 uczniów, pilnie biorących udział w zajęciach projektowych pod nazwą „Szkolna Akademia Kompetencji”.

Harmonogram wycieczki był bardzo bogaty. Pierwszego dnia uczniowie spędzili miło czas w Centrum Nauki Kopernik, gdzie obejrzeli również seans w planetarium. Tego dnia zwiedzili także Zamek Królewski i spacerowali ulicami Starego Miasta gdzie zobaczyli między innymi: Pomnik Warszawskiej Syrenki, Kolumnę Zygmunta, Barbakan, Pomnik Małego Powstańca, oraz Bazylikę Archikatedralną pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela. Następnie uczniowie wjechali windą na trzydzieste piętro Pałacu Kultury i Nauki gdzie znajduje się taras widokowy. Podziwiali z niego panoramę Warszawy. Po wyczerpującym dniu wszyscy udali się do hotelu na pyszną kolację i zasłużony wypoczynek.

Drugi dzień rozpoczął się bardzo wcześnie, ale bardzo miło. Spacer alejami Łazienek Królewskich to czysta przyjemność zwłaszcza w słoneczny dzień, kiedy do życia budzi się wiosna. W samym sercu Łazienek wznosi się Pałac na Wyspie, którym dzieci były zauroczone. W Łazienkach Królewskich znajduje się jeszcze kilka innych budowli. Biały Domek, Pałac Myślewicki, Świątynia Egipska, Świątynia Diany, Ermitaż, Nowa Pomarańczarnia, Wodozbiór czy też Stara i Nowa Kordegarda. Ciekawym miejscem było także Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa i Pomnik Chopina.

Następnie pani przewodnik pokazała młodzieży Pałac w Wilanowie wraz z przylegającymi do niego ogrodami. Na koniec drugiego dnia uczniowie udali się na Stadion Narodowy PGE. Uczniowie mieli okazję zajrzeć do szatni i łazienek piłkarzy oraz pokoju trenera Adama Nawałki. Na zakończenie dzieci miały czas na pamiątkowe zdjęcia na trybunach. Ze stadionu uczniowie udali się w drogę powrotną do domu. Następnego dnia w szkole wspomnieniom nie było końca.