
Zakończyło się spotkanie klasy okręgowej, w którym MLKS Motor Lubawa podejmował drugą drużynę tegorocznych rozgrywek – Ossę Biskupiec. Po efektownym zwycięstwie nad Vel Lidzbark (11:0) w poprzednim meczu wyjazdowym, kibice liczyli na skuteczne zakończenie sezonu również na własnym stadionie. Niestety, rzeczywistość okazała się inna.
Ossa Biskupiec, jako zespół doświadczony i solidny, od początku spotkania przejęła inicjatywę. Już w 3. minucie wynik otworzył Rafał Wiśniewski. W 16. minucie Arkadiusz Konicz popisał się pięknym strzałem z dystansu, podwyższając na 0:2. Ten sam zawodnik w 24. minucie zdobył trzecią bramkę po rykoszecie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:3. Żółte kartki w tej części spotkania otrzymali Bartek Kuczyński oraz jeden z zawodników gości.
Po przerwie goście dołożyli jeszcze dwie bramki – obie autorstwa Konicza, który skompletował hat-tricka. I na koniec zdobył jeszcze czwartą bramkę. Ostateczny wynik spotkania to 0:5.
Ostatni mecz na własnym stadionie zakończył się więc bolesną porażką. Mało kto przed sezonem spodziewał się takiego obrotu spraw. Przed Motorem Lubawa jeszcze jeden mecz wyjazdowy, ale już teraz można stwierdzić, że był to jeden ze słabszych sezonów w ostatnich latach dla klubu z ponad 50-letnią tradycją.
opr. dzięki pomocy Jędrzej Świątkowski
foto archiwum elubawa