Rekord Bielsko-Biała – Constract Lubawa 1:4 (2025-10-05)

Zasłużone zwycięstwo konstruktorów w 6. kolejce FOGO Futsal Ekstraklasy

W hali sportowej w Bielsku-Białej rozegrano 6. kolejkę FOGO Futsal Ekstraklasy. Gospodarze przystępowali do spotkania osłabieni – w poprzednim meczu z Piastem Gliwice czerwone kartki obejrzeli bramkarz Michał Kałuża i Franco Spelanzon, dlatego nie mogli wystąpić przeciwko Constractowi.

Constract Lubawa z meczu na mecz prezentuje coraz lepszą formę, poprawiając przede wszystkim skuteczność. Choć zabrakło najlepszego strzelca ligi, Bruno Cintry, który akurat tego dnia obchodził urodziny, konstruktorzy zaprezentowali się bardzo dojrzale i skutecznie.

Początek meczu należał do lubawian. Po strzale z rzutu wolnego Heldera młody bramkarz Rekordu, Jakub Florek, obronił, ale przy dobitce Pawła Kaniewskiego był już bez szans – Constract prowadził 0:1.

W 7. minucie szybki Adriano popisał się efektownym rajdem lewą stroną i podwyższył wynik na 0:2. Po utracie drugiej bramki gospodarze zaczęli grać agresywniej i częściej zagrażali bramce Gutty. W 15. minucie po żółtej kartce dla Kaniewskiego i dobrze rozegranej akcji Rekordu, Guilherme Kadu pięknym strzałem zdobył kontaktowego gola – 1:2.

Do przerwy wynik nie uległ zmianie, choć gospodarze mieli jeszcze swoje okazje, a młody bramkarz Florek kilkukrotnie ratował swój zespół przed stratą kolejnych bramek.

Po przerwie to Rekord zaczął agresywniej. Gutta w kapitalnym stylu obronił strzał Marka, a chwilę później – w 23. minucie – Gabriel Rinaldin, który pojawił się na parkiecie, zdobył gola na 1:3.

W 30. minucie Dener zobaczył żółtą kartkę za faul na byłym zawodniku Constractu, Dosy. Oba zespoły wkrótce miały po cztery przewinienia, a gra stawała się coraz ostrzejsza. Gospodarze, nie mając nic do stracenia, zdecydowali się na grę z lotnym bramkarzem – Pawłem Budniakiem.

Lubawianie jednak bronili się bardzo dobrze, nie pozwalając Rekordowi na zbyt wiele. Na 30 sekund przed końcem spotkania Pedro Pereira przejął piłkę na własnej połowie i precyzyjnym strzałem do pustej bramki ustalił wynik na 1:4 dla Constractu.

Constract Lubawa po bardzo dobrym meczu odnosi pewne, zasłużone zwycięstwo nad Rekordem Bielsko-Biała. Drużyna trenera Dawida Grubalskiego imponowała dyscypliną taktyczną, skutecznością i spokojem w defensywie. Constract  Lubawa  ponownie wraca na pierwsze miejsce w tabeli.

(mz) 
foto archiwum Constract

lista postów